Narzędzia i usługi
- O nas
- Rekrutacja uczestników do projektu
- Praca
- Kto może zostać uczestnikiem?
- Nowe Horyzonty – Etap I (2024-2026) ›
- Projekt "Lepsze jutro" ›
- Projekt "Lepsze jutro II" ›
- Projekt "Lepsze jutro 3" ›
-
Projekty zrealizowane
›
- Aktywni od nowa
- Od bezdomności do normalności
- Aktywizacja zawodowa i społeczna młodzieży bezrobotnej, zagrożonej wykluczeniem społecznym w oparciu o model szwedzki i niemiecki
- Aktywność się opłaca - CIS w Zielonej Górze szansą powrotu na rynek pracy
- Projekt "Lepsze jutro"
- Projekt "Lepsze jutro II"
- Projekt "Lepsze jutro 3"
- Projekt "Poprawa jakości aktywizacji zawodowej osób niepełnosprawnych intelektualnie"
- Aktualności
-
CIS w mediach
›
- ANGORA
- Radio Index
- Region LPS
- TwójRynek.pl
- BIWUP
- Gazeta Lubuska
- Tydzień Lubuski
- Strony Miasta
- Radio Zielona Góra
- Autobusowa Telewizja Reklamowa
- Radio Zachód
- Gazeta Wyborcza
- Telewizja Odra
- Biznes Lubuski
- MAGAZYN Lubuski
- RTV LUBUSKA
- TVP Gorzów Wielkopolski
- Radio PLUS
- Gość Niedzielny
- MMZIELONAGORA.PL
- Lubuskie.pl
- Tydzień Plus
- wyborcza.pl
- regionalna.pl
- Forum Samorządowe
- TVZG
- PLOTOŁAMACZ
- Łącznik Zielonogórski
- Moja Zielona Góra
- Lubuski Włącznik
- Radio ESKA
- Zielona Góra naszemiasto
- Porozumienia
- Wystawy
- Kronika
- Podziękowania
- Targi pracy
-
RODO
›
- RODO - kontakt do IOD
- Klauzula - Wydanie zaświadczenia o dochodach
- Klauzula - Wydanie zaświadczenia o uczestnictwie
- Klauzula informacyjna - Facebook
- Regulamin fanpage na FB
- Obowiązek informacyjny - Nabór na wolne stanowisko pracy
- Obowiązek informacyjny - Nabór na wolne stanowisko – zgłoszenie poza konkursem
- Obowiązek informacyjny - Rekrutacja uczestników
- Obowiązek informacyjny dla uczestników (przy podpisaniu umowy o realizację IPZS)
- Listy od uczestników
- Powiatowy Urząd Pracy w Zielonej Górze
- Kontakt
- Deklaracja dostępności
- Archiwum ›
- Mapa serwisu
Gość Niedzielny
Krok do normalności
- 12-03-2019
- drukuj
Szansa na nowe życie
- 12-03-2019
- drukuj
Posiłek, nocleg, terapia uzależnień, badania lekarskie i praktyki zawodowe to m.in. elementy projektu "Od bezdomności do normalności", realizowanego przez Zielonogórskie Centrum Integracji Społecznej.
To projekt dla osób bezdomnych z Zielonej Góry i okolic. Trwa od lipca ubiegłego roku i zakończy się w czerwcu 2015 roku. Pomocą zostanie objętych 54 bezdomnych, z których 80 proc. stanowią mężczyźni.
Celem projektu jest zmniejszenie wykluczenia społecznego w Zielonej Górze poprzez objęcie osób bezdomnych nowatorską formą pracy ulicznej - streetworking oraz doprowadzenie do ich usamodzielnienia się. Osoby uczestniczące w projekcie miały już m.in. dwumiesięczną terapię uzależnień, spotkania u psychiatry, psychologa i pracownika socjalnego.
Obecnie po przeprowadzonych badaniach lekarskich, odbędą praktyki zawodowe, podczas których otrzymają świadczenia integracyjne
w wysokości zasiłku dla bezrobotnych. W ramach projektu przeprowadzone zostaną kursy w specjalnościach: pracownik budowlany, pracownik magazynowy i ogrodnik-winiarz.
w wysokości zasiłku dla bezrobotnych. W ramach projektu przeprowadzone zostaną kursy w specjalnościach: pracownik budowlany, pracownik magazynowy i ogrodnik-winiarz.
- Na naszym terenie to nowatorski projekt, bo jest on z tzw. komponentem ponadnarodowym, co oznacza, że partnerem w tym projekcie jest Barka UK, która ma siedzibę w Londynie. Organizacja od wielu lat specjalizuje się w pomocy bezdomnym m.in. metodą pracy ulicznej - streetworkingu - informuje Anita Buraczewska z CIS.
Pomoc bezdomnym możliwa jest m.in. dzięki wyszkolonej w Londynie kadrze streetworkerów. Roman Romanowski streetworkerem jest od października ubiegłego roku.
- Praca streetworkera jest trudna, bo środowisko bezdomnych jest specyficzne. Są to osoby, które zagubiły się w życiu lub dramatyczne sytuacje doprowadziły do tego, że znalazły się na ulicy. Trudno jest nawiązać z nimi kontakt i zdobyć ich zaufanie, dlatego rozmawiam
z nimi zwyczajnie, po ludzku. Pytam, co u nich słychać, czego potrzebują. Mówię kim jestem i opowiadam o projekcie oraz możliwości pomocy. Nie krytykuję, ale pokazuję, że można zmienić swoje życie i motywuję ich do podjęcia właściwych decyzji - mówi Roman Romanowski. - Reakcje bezdomnych na to, że mogą zmienić swoje życie na lepsze są różne. Niektórzy są na takim etapie bezdomności, że nie widzą możliwości innego życia i odrzucają pomoc, bo twierdzą, że sobie radzą. Inni chcą, ale mają trudności z podjęciem decyzji
o zmianie życia, ponieważ spora część tych osób jest uzależniona od różnych środków psychoaktywnych - dodaje.
z nimi zwyczajnie, po ludzku. Pytam, co u nich słychać, czego potrzebują. Mówię kim jestem i opowiadam o projekcie oraz możliwości pomocy. Nie krytykuję, ale pokazuję, że można zmienić swoje życie i motywuję ich do podjęcia właściwych decyzji - mówi Roman Romanowski. - Reakcje bezdomnych na to, że mogą zmienić swoje życie na lepsze są różne. Niektórzy są na takim etapie bezdomności, że nie widzą możliwości innego życia i odrzucają pomoc, bo twierdzą, że sobie radzą. Inni chcą, ale mają trudności z podjęciem decyzji
o zmianie życia, ponieważ spora część tych osób jest uzależniona od różnych środków psychoaktywnych - dodaje.
Po kilkumiesięcznej pracy i terapii niektórym udaje się podjąć właściwą decyzję. Jedną z takich osób jest Kazimierz. - 18 lat siedziałem
w więzieniu. Kiedy wyszedłem zabrano mi mieszkanie. Dostałem eksmisję i trafiłem na ulicę. Mieszkałem w namiocie z folii. Streetworker Grzegorz znalazł mnie na ulicy i powiedział, że jest taki projekt. Od razu się zgodziłem, bo nie miałem innego wyjścia, to była dla mnie szansa - mówi bezdomny. - Później pomógł mi ks. Stanisław z Caritasu. Dostałem ciepłe posiłki. Dzięki pracownikowi z Centrum Integracji Społecznej mam możliwość pobytu w noclegowni. Tu poznałem dziewczynę, z którą chcę być. Mam nadzieję, że dzięki praktykom zawodowym i pracy uda mi się wynająć pokój i zacząć nowe życie - dodaje.
w więzieniu. Kiedy wyszedłem zabrano mi mieszkanie. Dostałem eksmisję i trafiłem na ulicę. Mieszkałem w namiocie z folii. Streetworker Grzegorz znalazł mnie na ulicy i powiedział, że jest taki projekt. Od razu się zgodziłem, bo nie miałem innego wyjścia, to była dla mnie szansa - mówi bezdomny. - Później pomógł mi ks. Stanisław z Caritasu. Dostałem ciepłe posiłki. Dzięki pracownikowi z Centrum Integracji Społecznej mam możliwość pobytu w noclegowni. Tu poznałem dziewczynę, z którą chcę być. Mam nadzieję, że dzięki praktykom zawodowym i pracy uda mi się wynająć pokój i zacząć nowe życie - dodaje.